"Odjazdowy bibliotekarz" Śladami Marii Dąbrowskiej" - relacja
"Odjazdowy bibliotekarz" Śladami Marii Dąbrowskiej" - relacja
Według encyklopedii Zygmunta Glogera Żale lub Żalniki, to starożytna w języku polskim nazwa grzebalnika.
„Cmentarz” jest tylko spolszczeniem wyrazu łacińskiego coemetorium i greckiego koimeterion.
Wyraz "cmentarz" stosował się tylko do mogił poświęconych chrześcijańskich, natomiast stare przedchrześcijańskie zachowały nazwę "Żale". Jest to zrozumiałe, ponieważ w grobie leżeli bliscy i był on miejscem żalu, rozpaczy.
W Sadowie (kolejnej miejscowości, przez którą przejeżdżaliśmy) nastąpiło odczytanie fragmentów książki Marii Dąbrowskiej " Noce i dnie". Były to fragmenty dotyczące opisu naszych okolic.
Łącznie przejechałyśmy ok. 14 km.
W bibliotece uczestnicy rajdu mogli pokrzepić się słodkim poczęstunkiem, a w nagrodę wszyscy otrzymali symboliczne nagrody za udział i chęci.
| Nad grobem Teofila Szumskiego, dziadka Marii Dąbrowskiej |
| Miejsce zwane "Żalkami" |
| W Sadowie czytamy "Noce i dnie" |
| Odjazdowy rower Kamili |
| Przystanek Sadowo |
| Powrót, w tle Zielona |
Komentarze
Prześlij komentarz